W tym roku zima nas trochę zaskoczyła… brakiem śniegu, przynajmniej w GTA ale miłośnicy białego szaleństwa nie mają powodów do narzekań ponieważ Ontario może się pochwalić jednym z najlepszych resortów narciarskich w Kanadzie.
The Blue Mountains, bo o tej miejscowości dzisiaj mowa, położona jest nad Zatoką Georgian, nieco ponad 2 godziny jazdy samochodem z Burlington. Choć samo miasteczko jest stosunkowo młode to powstały tam resort narciarski jest znacznie starszy. Założony w 1941r. przez Jozo Weider’a był spełnieniem jego marzeń o wprowadzeniu narciarstwa na skarpę Niagara.
Jozo Weider urodził się w Żylinie w 1908 roku, na terenie dzisiejszej Słowacji. Mając dwadzieścia kilka lat zbudował schronisko narciarskie w Karpatach i do lat trzydziestych XX wieku mieszkał jako karczmarz, przewodnik górski i fotograf. Gdy wybuchła II Wojna Światowa cała rodzina wyemigrowała do Kanady osiedlając się w Peace River w Albercie. W 1941r. rodzina Weiderów przeprowadziła się do gospodarstwa u podnóża skarpy Blue Mountain, gdzie Weider zbudował mały domek na obecnym północnym krańcu wzgórza, „Blue Mountain Lodge” i zaczął ręcznie oczyszczać szlaki. Pojedynczy wyciąg składał się z dwóch sań wciąganych na wzgórze za pomocą liny biegnącej po ziemi i napędzanych silnikiem ciężarówki, obsługujących trzy trasy: „Schuss”, „Granny” i „Kandahar”. Przez dziesiątki lat Weider rozbudowywał i ulepszał stoki narciarskie. Dzisiaj Blue Mountain może poszczycić się ponad czterdziestoma trasami narciarskimi z czego trzydzieści posiada oświetlenie do jazdy w nocy a dostęp to wszystkich tras zapewnia siedem wyciągów krzesełkowych. Poza tym miasteczko oferuje wędrówki w rakietach śnieżnych, tubing czy kolejkę górską Ridge Runner Mountain Coaster.
U podnóża Blue Mountain znajduje się urocze miastecko z brukowanymi uliczkami, butikami, restauracjami i barami, mnóstwem hoteli i miejsc noclegowych. Jeden z najsłynniejszych hoteli jest Skandinave Spa, który oferuje między innymi kąpiele w gorących basenach.
Blue Mountain to nie tylko resort narciarski, to również całoroczny ośrodek wypoczynkowy.
Choć sama nie jeżdżę na nartach to bardzo lubię to miasteczko za jego urok i alpejski klimat.
